Imię Boże i klątwa przeciwko sprzedawcy warzyw

Dużym zaskoczeniem okazało się przetłumaczenie greckiego napisu na cienkiej ołowianej tabliczce sprzed 1700 lat.

Ten znaleziony w Antiochii zabytek zawiera przekleństwo skierowane nie przeciwko jakiemuś królowi czy wojownikowi, ale przeciw zwykłemu sprzedawcy owoców i warzyw imieniem Babylas.

Co więcej, w tekście wzywa się imienia Iao, czyli greckiej wersji biblijnego imienia Bożego Jahwe. Uczeni zastanawiają się kto jest autorem klątwy i co musiał zrobić Babylas z Antiochii, że skierowano przeciw niemu aż tak ogniste złorzeczenie.

Tabliczka sprzed 1700 lat została znaleziona w Antiochii, jednym z największych miast imperium rzymskiego, obecnie w Turcji przy granicy z Syrią. W pierwszych wiekach naszej ery Antiochia Syryjska była kosmopolityczną, hellenistyczną metropolią. Zamieszkiwała tam spora społeczność żydowska oraz istniała prężna gmina chrześcijańska.

Zabytek z Antiochii zalicza się do grupy tzw. tabliczek złorzeczących (łac. defixio, ang. curse tablets), dobrze znanych w czasach rzymskich. Na metalowych, zazwyczaj ołowianych blaszkach wypisywano modlitwy do bóstw, często właśnie klątwy lub zaklęcia miłosne. Wrzucone do zbiorników wodnych, grobów lub pozostawione w świątyniach miały mieć rzekomo silną magiczną moc, którą wiązano z trwałością zapisanego tekstu.

Tabliczka z Antiochii obecnie znajduje się w Muzeum Sztuki Uniwersytetu w Princeton. Znaleźli ją w latach 30-tych archeolodzy, ale nie odczytano wtedy całości tekstu. Dokonał tego Alexander Hollmann z Uniwersytetu w Waszyngtonie, a tłumacznie ukazało się w grudniu w Zeitschrift für Papyrologie und Epigraphik.

Autor zapisanej z obu stron tabliczki zadbał, by przekleństwo spadło na właściwą osobę. Podał bowiem nie tylko imię i wykonywany zawód Babylasa, ale również imię jego matki Dionizji, „znanej również jako Heskhia”, jak można precyzyjnie przeczytać.

Prof. Hollmann, klasycysta specjalizujący się w antycznych tekstach magicznych, nie ukrywa zaskoczenia faktem, że adresatem klątwy jest zwykły handlarz zieleniną. Mówi, że widział przekleństwa skierowane przeciw gladiatorom czy woźnicom rydwanów, ale przypadek sprzedawcy warzyw jest pierwszy.

Nie jest znany również autor klątwy ani jego motywy. Hollmann sugeruje, że być może chodziło o sprawy biznesowe, na przykład rywalizację gospodarczą. Wskazywałoby to, że sprzedaż warzyw była w starożytności polem zawziętej konkurencji.

Co ciekawe, imię Babylas nosił żyjący w III wieku biskup Antiochii, który męczeńsko zginął za wiarę. Może to sugerować, że sprzedawca warzyw z tabliczki był chrześcijaninem.

Tekst klątwy obfituje w metafory biblijne. Początek jednej ze stron zaczyna się słowami: „O ciskający grzmoty i błyskawice Iao, uderz i uwiąż Babylasa sprzedawcę warzyw!”. I dalej: „Jak uderzyłeś rydwan faraona, tak uderz go w sposób odrażający!”.

Hollmann początkowo brał pod uwagę, że autor klątwy mógł być Żydem. Jednak po przestudiowaniu innych tekstów złorzeczących nie jest tego tak pewny. Jak zauważa, w wielu greckich i rzymskich tekstach o charakterze magicznym występują żydowskie zwroty lub metafory biblijne, często cytowane bez zrozumienia. Być może, uważa naukowiec, Stary Testament i występujące w nim święte imiona, był traktowany przez osoby wierzące w magiczne zaklęcia jako źródło potężnej mocy.

Inny zwrot również nawiązuje do exodusu: „O ciskający grzmoty i błyskawice Iao, jak odciąłeś pieroworodnych w Egipcie, tak odetnij jego [dobytek?]” – głosi uszkodzony tekst. Druga strona tabliczki wzywa innych bogów, by związali nieszczęsnego handlarza, a następnie „utopili i zamrozili” jego duszę. Być może właśnie dlatego tabliczkę wrzucono do studni.

Na uwagę zasługuje użycie w greckim tekście hebrajskiego imienia Bożego w formie „Iao”. To kolejny dowód, że w pierwszych wiekach naszej ery było ono w świecie hellenistycznym znane i używane, przynajmniej sporadycznie.

Jak obecnie wiadomo, w najstarszych tekstach biblijnych przełożnych na język grecki hebrajskie imię Boże JHWH (Jahwe lub Jehowa) wpisywano bez tłumaczenia w tekst grecki w formie tetragramu (cztery hebrajskie litery יהוה). Poświadczają to manuskrypty z II i I wieku p.n.e. oraz późniejsze przekłady.

Z czasem najprawdopodobniej hebrajski tetragram zaczęto transkrybować w formie „Ιαω” (Iao). Świadczy o tym znaleziony wśród Zwojów znad Morza Martwego w grocie 4 w Qumran papirusowy fragment greckiego przekładu Księgi Kapłańskiej (oznaczony jako Pap4QLXXLev-b), gdzie imię Boże zapisano właśnie w wersji „Ιαω”. Pochodzi on z I wieku n.e.

Podobny zapis można znaleźć w pismach pisarzy wczesnochrześcijańskich, na przykład Ireneusza z Lyonu, Orygenesa, Klemensa Aleksandryjskiego czy Teodoreta. Podaje go również grecki historyk z I wieku p.n.e. Diodor Sycylijski. Tertulian i Hieronim zapisują podobną wymowę po łacinie.

Niemiecki biblista i papirolog Carsten Peter Thiede wyjaśnia, że „Ιαω” czytane było Ja-ho lub Ja-oh (greka nie zna dźwięcznego „h”). Razem z tetragramem oraz słowem Kyrios („Pan”, w skrócie KΣ) Thiede zalicza Iαω do tzw. „nomina sacra”, występujących w greckich kopiach Starego i Nowego Testamentu z I i II wieku n.e. (zob. Carsten Peter Thiede i Matthew D’Ancona Jezusowy papirus, Wyd. Amber, 2007, str. 159).

Oczywiście posługiwanie się imieniem Bożym do rzucania klątw lub używanie go w magii, jak też samo zaklinanie drugich były czynnościami potępianymi przez Biblię (por. Wyjścia 20:7, Powtórzonego Prawa 18:10-12).

Na podstawie tego artykułu, tam pełne zdjęcie tabliczki (ang.) 

O powszechnej wierze w zabobony u antycznych Greków i Rzymian szeroko pisała również Lidia Winniczuk w swojej znanej książce Ludzie, zwyczaje i obyczaje starożytnej Grecji i Rzymu (Warszawa, 1983).

Ten wpis został opublikowany w kategorii Archeologia, Biblia, Bliski Wschód, Grecja, Turcja i oznaczony tagami , , , , , , , , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.